Marihuana w leczeniu padaczki w klinice w Łodzi
Epilepsja – czynniki etiologiczne
Padaczka – charakterystyka choroby
Zanim przejdziemy do omówienia zagadnień z zakresu „marihuana a epilepsja” i zastanowimy się, dlaczego metody leczenia obejmują tę roślinę, warto zapoznać się z charakterystyką choroby. Padaczka atakuje układ nerwowy człowieka, a jej głównym i najbardziej znanym jej objawem jest wystąpienie nagłych i intensywnych napadów wynikających z nadmiernej aktywności mózgu. Nieprawidłowe wyładowania elektryczne w obrębie układu nerwowego prowadzą do wystąpienia zmian, w których wyniku człowiek zaczyna zmagać się z gwałtownym i niekontrolowanym spinaniem się mięśni, a często i całkowitą utratą przytomności. Jednak atakowi nie zawsze muszą towarzyszyć takie objawy.
Specjaliści wyróżniają kilka rodzajów epilepsji, które różnią się objawami oraz ich intensywnością. Najbardziej dotkliwe są z reguły napady toniczno-kloniczne, podczas których mięśnie osoby chorej ulegają nagłym drgawkom, a dodatkowo towarzyszy temu mocny szczękościsk, wygięcie szyi i głowy w tył oraz pienienie śliny. Chory traci kontrolę nad swoim ciałem i zarazem przytomność, dlatego może dojść do niekontrolowanego oddania moczu lub kału.
Innym rodzajem padaczki jest napad nieświadomości, który polega na chwilowym „zawieszeniu” kontaktu z rzeczywistością. Wyróżnia się też ataki atoniczne, w których trakcie pacjent doznaje zwiotczenia mięśni i utraty przytomności. Mniej groźne bywają z kolei napady miokloniczne z drgawkami kończyn, w trakcie których chory pozostaje świadomy. Ponadto specjaliści wskazują na występowanie nietypowych objawów, które często mogą być trudne do powiązania z epilepsją. Zauważa się następujące symptomy: drganie kącików ust, mrowienie ciała i kończyn czy uciski w klatce piersiowej.
Osoby chorujące na padaczkę muszą mierzyć się nie tylko z ryzykiem wystąpienia ataku i jego intensywnością. Odczuwają bowiem również charakterystyczne oznaki przed nadejściem napadu, takie jak wystąpienie niezidentyfikowanego lęku czy rozkojarzenia. Z kolei po ataku cierpią na bóle mięśni oraz uskarżają się na zmęczenie bądź senność. I mimo że epilepsja rzadko staje się bezpośrednią przyczyną śmierci, zdarza się niestety, że długotrwały napad może prowadzić do zgonu. Dlatego tak ważne jest zidentyfikowanie objawów i przeprowadzenie dokładnej diagnostyki, a następnie podjęcie leczenia. W naszej klinice w Łodzi można liczyć na opiekę i rozpoczęcie terapii medyczną marihuaną. Jak wskazują badania, substancja ta pomaga w istotnym zahamowaniu objawów epilepsji, które w skrajnych przypadkach prowadzić mogą do śmierci, ale przede wszystkim w bardzo dużym stopniu utrudniają życie pacjentom, narażając ich podczas każdego ataku na doznanie rozmaitych uszkodzeń ciała.
Padaczka – jak wygląda diagnostyka choroby?
Diagnostyka choroby polega na udaniu się na wizytę do lekarza neurologa, który po przeprowadzeniu szczegółowej rozmowy podejmuje decyzję o dalszych krokach. Wywiad obejmuje najczęściej charakterystykę pojawiających się objawów, a także samych napadów. Bardzo istotne jest też określenie ewentualnych przyczyn, a więc na przykład tych genetycznych związanych z wcześniejszym występowaniem choroby w kręgach rodzinnych bądź doznanych urazów głowy.
Według stanowiska Międzynarodowej Ligi Przeciwpadaczkowej do stwierdzenia epilepsji konieczne jest wystąpienie co najmniej dwóch nieprowokowanych ataków w czasie krótszym niż jedna doba lub zidentyfikowanie choroby poprzez specjalistyczne badania obrazowe. Powszechnie przeprowadzanym badaniem jest EEG, a więc elektroencefalografia. Dodatkowo realizuje się również diagnostykę tomograficzną czy rezonans magnetyczny. Z kolei dzięki badaniom PET I SPECT możliwe staje się określenie przepływów bioelektrycznych i zlokalizowanie miejsca zachodzących nieprawidłowości neurologicznych.
Marihuana i epilepsja a tradycyjne metody leczenia
Niestety dla pacjentów w Polsce leczenie objawów padaczki bywa naprawdę skomplikowane. Dzieje się tak ze względu na rozmaite zawiłości prawne związane z ewentualną refundacją tych najnowszych leków. Głównym działaniem podejmowanym w celu maksymalnego ograniczenia bądź łagodzenia intensywności występujących ataków epilepsji jest bowiem farmakoterapia. Dostępne leki komponowane są na bazie substancji oddziałujących na układ nerwowy, czego efektem jest zwiększenie poziomu tak zwanego progu drgawkowego.
Jednym z najpopularniejszych farmaceutyków, z którym styka się praktycznie każda osoba cierpiąca na padaczkę, jest lek w formie kwasu walproinowego. Wykazuje on działanie przeciwdrgawkowe, jednak według użytkowników jego stosowanie wiąże się również z wieloma dokuczliwymi skutkami ubocznymi. Osoby chore wymieniają tutaj chroniczne uczucie zmęczenia, senność, roztargnienie, a nawet problemy z nadmiernym przyrostem masy ciała. Z kolei najnowsze preparaty nie są refundowane wszystkim pacjentom, a jedynie tym cierpiącym na epilepsję lekooporną.
Co więcej, proces leczenia farmakologicznego jest czasochłonny, ponieważ nie każdy lek wykazuje optymalne właściwości, w związku z czym często potrzebne są zmiany farmaceutyków bądź zażywanie kliku środków równocześnie. Z kolei przeprowadzone z wykorzystaniem medycznej marihuany badania wskazują, że wdrożenie leczenia konopnego przyczyniło się do znacznego ograniczenia napadów epilepsji występujących u dzieci w aż 80% przypadków, a ponadto aż u 10% pacjentów doszło do całkowitego zaniknięcia ataków. W związku z tym Marihuana a padaczka to coraz popularniejsze zagadnienie.
Medyczna marihuana a epilepsja i inne choroby. Właściwości lecznicze
Medyczne zastosowanie konopi indyjskich znane jest od wieków. Odkrycia archeologiczne wskazują na ich użytkowanie już w starożytności, i to w bardzo wielu miejscach na całym świecie. Konopie najczęściej palono lub wdychano opary dymu będącego efektem ich spalania. Jak wskazuje wiele wiarygodnych źródeł badawczych, właściwości medyczne substancji na bazie konopi były powszechnie znane i wykorzystywane w celu leczenia chorób układu krążenia, takich jak anoreksja, otyłość, jaskra, problemy żołądkowe czy rozmaite objawy bólowe.
Warto podkreślić także, że marihuanę stosuje się w celu wsparcia leczenia oraz łagodzenia objawów wielu chorób mających związek z nieprawidłowościami zachodzącymi właśnie w obrębie układu nerwowego. Można znaleźć badania mówiące o odpowiedniej wartości terapeutycznej konopi w walce ze stwardnieniem rozsianym, chorobą Parkinsona, zespołem Tourette’a, Alzheimerem czy innymi schorzeniami na tle neurologicznym. Wpływ marihuany na układ nerwowy zbadał też Daniel O’Shaughnessy, który sprawdził jej działanie w zakresie leczenia spastyczności mięśni i dolegliwości bólowych. Zaczęto też prowadzić szeroko zakrojone badania dotyczące organicznych związków występujących właśnie w konopiach, a następnie stwierdzono oddziaływanie tychże substancji na hamowanie występowania drgawek.
Rola marihuany w leczeniu padaczki
Związek, o którym mowa, to kannabidiol. Jego działanie odkryto w trakcie eksperymentów na zwierzętach, potwierdzając w ten sposób właściwości łagodzące drgawki i wspierające dodatkowo działanie przeciwdrgawkowych leków farmakologicznych. Pierwsze prace rozpoczęto już w końcówce pierwszej połowy XX wieku, by w 1974 r. w Australii dokonać obserwacji, w której wyniku potwierdzono przeciwdrgawkowe właściwości kannabinoidów. Według przeprowadzanych prac badawczych, to właśnie kannabidiol jest odpowiedzialny za możliwy pozytywny wpływ konopi na kondycję osób cierpiących na epilepsję.
Co więcej, wykazane zostało również powiązanie pomiędzy stosowaniem środków na bazie konopi a znaczną poprawą ogólnego stanu psychofizycznego. Osoby zmagające się z padaczką po spożyciu kannabinoidów wskazywały na lepszą jakość snu, mniejsze rozdrażnienie czy poprawę samopoczucia.
To wszystko sprawia, że medyczna marihuana może odgrywać istotną rolę we wsparciu przy leczeniu padaczki, a wielu specjalistów z tego zakresu wyraża opinię, że jest ona obecnie najlepszym środkiem o właściwościach przeciwdrgawkowych o naturalnym pochodzeniu. Wartym podkreślenia jest także fakt braku występowania wyraźnych skutków ubocznych, ponieważ stwierdza się, że marihuana stosowana w leczeniu padaczki nie wykazuje żadnych niepożądanych działań i nie daje efektu psychoaktywnego. Potwierdzają to badania przeprowadzone na grupie osób zmagającej się właśnie z epilepsją. W trakcie trwania sesji badawczej bardzo wiele osób doznawało napadów zdecydowanie łagodniejszych niż te, z którymi zmagali się wcześniej, a aż 70% badanych nie doświadczyło w tym czasie żadnego ataku.
Medyczna marihuana a epilepsja. Specjalistyczna klinika w Łodzi
Skorzystanie z medycznych właściwości kannabinoidów jest wskazane przede wszystkim dla osób, które zmagają się z epilepsją lekooporną lub w przypadku problemu ze skomponowaniem jakiegokolwiek skutecznego zestawu leków farmakologicznych. Leczenie alternatywne, które dostępne jest w naszym nowoczesnym ośrodku w Łodzi, bazuje na potwierdzonych badaniami właściwościach marihuany, a w jego ramach pacjent otrzymuje indywidualne konsultacje i opiekę medyczną na każdym etapie terapii.