Nieleczona jaskra prowadzi do uszkodzenia i zaniku nerwu wzrokowego, a w konsekwencji do pogorszenia, a z czasem do utraty wzroku. Jest to proces nieodwracalny. Głównym czynnikiem prowadzącym do uszkodzenia nerwu wzrokowego jest zbyt wysokie ciśnienie wewnątrzgałkowe. Problem w tym, że choroba rozwija się powoli, najczęściej bezobjawowo, a wykrycie choroby we wczesnym stadium jest dość trudne. Z tego względu warto minimum raz na dwa lata odwiedzać okulistę i wykonywać badania kontrolne. Symptomy, które powinny zaniepokoić to zaczerwienienie oka, pogorszenie wzroku, widzenie aureoli wokół źródeł światła, nudności i wymioty, ból oka, zwężenie pola widzenia, rozmyta tęczówka.
Wpływ marihuany na ciśnienie wewnątrzgałkowe
Jaskrę leczy się na różne sposoby. W przypadku wszystkich terapii kluczowe jest zmniejszenie ciśnienia wewnątrzgałkowego, dzięki czemu można kontrolować postęp choroby. Czy marihuaną można leczyć jaskrę? Środowisko naukowe jest podzielone. Trzeba tu jasno powiedzieć, że jaskra jest chorobą przewlekłą i, jak na razie, nie da się jej wyleczyć, nawet konwencjonalnymi metodami. Z prowadzonych badań wynika jednak, że w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia wewnątrzgałkowego może być pomocne THC.
Terapia marihuaną
Niestety, efekt po zażyciu tetrahydrokannabidolu utrzymuje się dosyć krótko – od 3 do 4 godzin. Używanie konopi indyjskich, które zawierają THC, jest problematyczne jeszcze z innych względów. Przede wszystkim THC jest środkiem odurzającym, a konopie indyjskie są w Polsce nielegalne. Do tego dochodzą skutki uboczne, takie jak zaburzenia świadomości. Nie ma też jednoznacznej odpowiedzi, czy marihuana medyczna (z dużą zawartością CBD, przy śladowych ilościach THC) może pomóc pacjentom chorym na jaskrę. Trzeba pamiętać o jednym – w każdym przypadku i przed rozpoczęciem każdej terapii, również terapii marihuaną medyczną, należy skonsultować się z lekarzem.
